Quantcast
Channel: bagladyshop
Viewing all articles
Browse latest Browse all 76

wstydliwe wyznania ;)

$
0
0
Generalnie rzecz biorąc wiele obecnie dziejących się w blogosferze rzeczy, kilka lat temu było po prostu nie do pomyślenia. No bo kto to widział przebierać się specjalnie do zdjęcia? Był to częsty zarzut wobec wielu blogerek, że przecież w szafiarstwie chodzi o pokazanie tego co się naprawdę nosi, a nie jakieś cyrki  i przebieranki jak do magazynu o modzie.  Ja również się oburzałam-przyznaję się bez bicia ;). Ceniłam sobie w szafiarstwie autentyzm, i to że wchodząc na bloga ulubionych blogerek, troszeczkę wkradam się do cudzego życia- podglądając co słychać  u dobrej koleżanki. Z tego też powodu zawsze ciekawiło mnie, oprócz zdjęć także słowo pisane. Żeby np. dowiedzieć się, gdzie tak się pięknie koleżanka ubrała, albo co ją spotkało danego dnia:). Trochę też z powodu zmian jakie zaszły w blogosferze modowej, odechciało mi się być  częścią tego zjawiska. Ale po pewnym czasie uznałam, że nie ma co się oglądać na innych, i jeśli coś sprawa nam radość i jest w miarę nieszkodliwe dla otoczenia, to należy w to iść i się tego trzymać.
W tym miejscu muszę się przyznać, że postąpiłam jak te przebierające się do zdjęć blogerki. Większość zdjęć z ostatnich postów powstała w ciągu kilku dni - dokładnie dwóch:). No dobra- nie mam nic na swoje usprawiedliwienie :). Ale kto mnie zna ten wie, że ja w tzw.realu nie odbiegam wyglądem i strojem od tego co widać na zdjęciach. Próżno wypatrywać mnie w wyciągnietych dresach i klapkach  ( chociaż zdarzało mi się tak chodzić po mieście i bardzo to sobie chwaliłam:)).

_DSC3950

_DSC3941

_DSC3935

_DSC3954
_DSC3928
_DSC3960
fot. Anna Sobierańska niezastapiona ;)


Viewing all articles
Browse latest Browse all 76