Spodnie dresowe wszelkich krojów i kolorów darzę nadal szczerym uczuciem, ale nie wyobrażam sobie chodzić w nich non stop. Chociaż są mega wygodne, to jednak ich podstawową wadą jest to, że łatwo można zapomnieć o kontrolowaniu swojej wagi podczas ich częstego noszenia:). Są luźne, więc nawet się człowiek nie obejrzy, a tu nagle pojawiają się nadprogramowe kilogramy. Ja na szczęście jestem w pełni świadoma tego faktu i spodnie dresowe przywdziewam równie często co "normalne" dżinsy :).
Kontrola musi być !
Inna sprawa, że należę do kobiet, które uwielbiają sukienki, wysokie obcasy itp. wspaniałości. I o ile bez spodni dresowych w mojej szafie świetnie sobie poradzę (radziłam sobie przez wiele lat), to już bez sukienek i wysokich butów już niekoniecznie. Dlatego po dniu "dziadowania" w dresach i klapkach musi być dzień wysokoobcasowy- no nie ma innej opcji po prostu:)!
Kontrola musi być !
Inna sprawa, że należę do kobiet, które uwielbiają sukienki, wysokie obcasy itp. wspaniałości. I o ile bez spodni dresowych w mojej szafie świetnie sobie poradzę (radziłam sobie przez wiele lat), to już bez sukienek i wysokich butów już niekoniecznie. Dlatego po dniu "dziadowania" w dresach i klapkach musi być dzień wysokoobcasowy- no nie ma innej opcji po prostu:)!